Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Och, tak, oczywiście. Allan Luca Wells, wieczny dzieciak, Krukon bez serca, z jedną jedyną przyjaciółką, która ma do niego słabość, stuprocentowy czarodziej, kelner, największa zmora siedmioletniego brata, bóg pieniędzy i dostatku, wielbiciel drogich perfum i łamacz damskich serc. Wystarczy? - cały czas ironicznie się uśmiechał.
Offline
Administrator
Zrobiła minę małego, zbietego psa.
- Nie. - pisnęła.
Podczołgała się do niego i bawiła się jego ręką.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Co jeszcze chcesz wiedzieć? Wszystko, co trzeba, widać.
Offline
Administrator
- Mało informacji. - westchnęła - A był inny Książę ?
Patrzyła się prosto przed siebie nieprzytomnym wzrokiem.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Na całym świecie jest tylko jeden - uśmiechnął się wrednie.
Offline
Administrator
- No może dwóch. - westchnęła.
Wtuliła się w kurtkę. Shiva podczołgała się do nich i usiadła obok poduszki. Kot 1,20 m...
- Masz brata?
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Tak, siedmioletniego. Nie wolisz przytulić mnie, niż kurtkę, Księżniczko?
Offline
Administrator
- Shive.
Zaczęła maltretować kocicę.
- Shiva skąd ty masz tą obrożę? ;3 - lekko się uśmiechnęła - a tak, tak.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Wredna jesteś - stwierdził sucho, wstając z łóżka i idąc na fotel.
Offline
Administrator
- Wiem. - uśmiechnęła się po swojemu. - Ell wróciła.
Zaśmiała się cicho i pogłaskała Shivę po pysku.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Skoro nie chce mnie przytulić, to nie Ell.
Offline
Administrator
- Ja chciałam się przytulać?! - usiadła na brzegu łóżka - Ja nie pogardzę tą kurtką, a przytulanie to tam...
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Nie przytulisz, to oddawaj kurtkę - stwierdził wrednie.
Offline
Administrator
- Nie. - fuknęła.
Od niechcenia usiadła mu na kolanach. Shiva usiłowała do nich wskoczyć, ale fotelu mógłby nie wytrzymać i skończyłoby się to lądowaniem na parkiecie.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
Chwycił ją mocno i lekko podniósł, po czym posadził na biurku, stojąc przed nią.
- Nie? Naprawdę?
Offline