Administrator
Shiva warknęła.
- Rozumiesz, że nic nie mam Ci do powiedzenia! - pisnęła - Za to ty powinieneś wszytko wyjaśnić.
Miała lekko zaszklone oczy, nerwowo przygryzała wargę.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Co wyjaśnić? Gdzie kupiłem tą kurtkę? A więc to było tak. Pewnego dnia bardzo mi się nudziło i postanowiłem, że... - cały czas wrednie się uśmiechał. - Odpowiem na wszystkie pytania Księżniczki, o ile nie będzie płakać.
Offline
Administrator
Oczy miała coraz bardziej zaszklone, ręce zaczynały jej dygotać.
- Wszytko! - pisnęła
Shiva się otrzepała i usiadła na rynnie. (o,o)
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Co jest dla ciebie wszystkim, Księżniczko? Może chociaż do mnie podejdziesz, co?
Offline
Administrator
- Masz mi wyjaśnić wszytko... - znowu się odsunęła.
Miała wszystkiego dosyć, cholernych plotek i jeszcze gorszych spojrzeń.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Co takiego ci zrobiłem? Komu innemu? Zadaj mi konkretne pytanie, Ell. Nie umiem się domyślać.
Offline
Administrator
- Uwierz, że przez tyle czasu zdążyłam zauważyć.
Gdzie, gdzie byłeś przez tyle czasu...
No i się rozpłakała, a było to rzadkie zjawisko.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Ell... - przytulił ją mocno. Nie wypuści jej, nie ważne, jak mocno by się szarpała.
Offline
Administrator
Zaczęła się szarpać, jak dziecko biła go piąstkami, aż w końcu się poddała. Bezsilnie stała.
- Mów...
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Co mam mówić? Kocham cię. Przepraszam, jeśli jak zwykle zrobiłem coś nie tak. Nie płacz, Księżniczko...
Offline
Administrator
- Tyle, że ja ciebie nie... - nie dokończyła.
Znowu czuła przeraźliwy mętlik w głowie.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
Puścił ją.
- To idź już sobie - jego głos był zupełnie obojętny, oczy chłodne. - Droga wolna.
Offline
Administrator
- O co Ci znów chodzi? - powiedziała cicho - Podchodzisz do mnie ni stąd ni zowąd i mówisz, że mnie kochasz!
Patrzyła na niego zdezorientowana.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- No to inteligentna jesteś. Proszę o zwrot kurtki. Kosztowała połowę mojej pensji.
Offline
Administrator
Przytuliła mocno do siebie skórzaną kurtkę.
- Możesz mi to wszytko wytłumaczyć niekoniecznie na dachu?
Shiva podeszła do niego z miną 'Ona nie pamięta..'.
Offline