
ChimeraSiostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
Chwycił ją za kolano i pociągnął w swoją stronę po czym puścił w ten sposób, że od talii w dół leżała poza fotelem.
- Naprawdę?
Offline
Administrator
- Jestem nieletnia i jest mi zimno!
Zaczęła się śmiać.
- A jak będę piszczec? :<
Offline
ChimeraSiostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- To wszyscy usłyszą - uśmiechnął się słodko. - I będą wiedzieć, kto jest cudowny.
Offline
Administrator
- Jaki ty cudowny, ja tam ze śmiechu piszcze... - uśmiechnęła się zadziornie - A miałeś mi opowiedzieć o naszych rozmowach?
Offline
ChimeraSiostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Wyglądały właśnie tak, jak teraz - uśmiechnął się niewinnie.
Offline
Administrator
- A wychodziliśmy czasem z łóżka? - słodko się uśmiechnęła.
Próbowała się podnieść, zdjęła kurtkę, zapiela guziki.
Offline
ChimeraSiostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Tak, czasem. Rzadko - posadził ją.
Offline
Administrator
- Jesteś okropny, ja tu chciałam ambitnej rozmowy z Księciem, a ty byś w łóżku siedział. Guziki to one tak same z siebie.
Offline
ChimeraSiostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Ambitnej? Kto w tym pokoju jest ambitny? Ten fotel?
Offline
Administrator
- Ja, fotel i Shiva. - myśli - I guziczki.
Uśmiechnęła się niewinne.
Offline
ChimeraSiostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Guziczków i fotela można się pozbyć.
Offline
Administrator
- Wyjdz. - zaczęła się śmiać - Masz coś innego w głowie? Shiva jest chętna... Choć wsumie przydałaby jej się nowa obroza..
Offline
ChimeraSiostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Kupię. Jak dasz całusa - spojrzał na nią wyzywająco.
Offline
Administrator
- Podobno w Somali można dostać za dziecko fajną obrożę...
Liczyła coś na palcach.
Offline
ChimeraSiostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Ellie, no błaaagam...
Offline